,,Jak to jest z tymi drzewami i owocami – kto zbiera owoce z drze­wa, jeśli gałęzie zwisają na sąsiednią działkę. Słowem – co jest czyje?”

Elżbieta z Pruszkowa

Jeśli owoce z drzew właściciela spadły na sąsiednią działkę, nale­żą do sąsiada. Ale dopóki są jeszcze na drzewie, choć gałęzie zwi­sają nad sąsiednią działka, są własnością właściciela drzewa, któ­ry może wejść na tę działkę, by obciąć gałęzie albo zebrać owo­ce. Jeśli jednak właściciel drzewa tego nie zrobi, gałęzie może obciąć sąsiad i owoce też będą jego. Trzeba pamiętać, że wchodząc na cudzą działkę w celu usu­nięcia zwieszających się nad nią gałęzi lub owoców, nie wol­no wyrządzać sąsiadowi jakiejkolwiek szkody. Gdyby tak się stało, poszkodowany ma prawo domagać się jej naprawienia. Z drzew rosnących na granicy dwóch posesji obaj właściciele ma­ją prawo zbierać owoce. Jeśli owoce spadają na grunt przeznaczony na użytek publiczny, np. plac albo drogę, opadłe owoce są niczyje i każdy może je so­bie zabrać.