Śniadania na bazie bialka i tłuszczów są najlepszą propozycją dla osób z insulinoopornością oraz podwyższonym kortyzolem (hormonem stresu).

Dodatkowo, nie hamują hormonu wzrostu jak to jest przy śniadaniach na bazie węglowodanów. Niektórzy mogą teraz złapać się za głowę! Jak to, co z płatkami na śniadanie, owsiankami itd? A no tak, niestety, a może i stety 🙂 Wystarczy codziennie rano serwować sobie na śniadanie jajecznicę na plasterku boczku. Jeśli szukacie urozmaicenia, lub chcecie zrobić drugiej połówce niespodziankę, śpieszę z pomocą.

Dzisiejszy pomysł na pyszne śniadanie na bazie białka i tłuszczu.

3 plasterki boczku wędzonego,

masło klarowane,

jajko,

3 szparagi zielone.

sól himalajska, chilli, płatki czosnku.

Szparagi dokładnie umyłam i ułamałam twarde końcówki, posypałam szczyptą soli i wstawiłam na 10 minut do parowaru. W tym czasie zrobiłam jajko sadzone na odrobinie masła klarowanego i usmażyłam plasterki boczku na patelni, które po usmażeniu ”odcisnęłam” z tłuszczu w papier kuchenny. Lekko twarde szparagi owinęłam boczkiem, dodałam gotowe jajko oraz przyprawy.

Smacznego, mniam!