Kolejny tydzień października minie pod znakiem koniunkcji i meteorów, nie zabraknie również tańca planet. We wpisie rozpoczynającym miesiąc pisałem o atrakcjach jakie serwuje nam październik. Księżyc pod koniec tygodnia znajdzie się w nowiu.

Posiadacze teleskopów i miłośnicy astrofotografii mogli dostrzec w tym tygodniu wędrówkę co prawda ledwo widocznej, ale jednak komety C/2014 S2 (Panstarrs) w okolicach gwiazdy polarnej.

Kalendarz Astronomiczny

8 października – maksimum roju Drakonidów, radiant w gwiazdozbiorze smoka. Jest to dosyć niezwykły rój, bardzo trudno przewidzieć ilość zjawisk w ciągu godziny, jednak w poprzednich latach nie zawodził. Zdarzało się nawet do 300 zjawisk w ciągu godziny, co znacznie przewyższa sierpniowe perseidy.

9 października – Koniunkcja Księżyca z Czerwoną Planetą na niebie wschodnim;

10 października – Koniunkcja Księżyca z Jowiszem

10 października – maksimum kolejnego roju Południowych Taurydów, które charakteryzują się silnymi rozbłyskami i efektownym spalaniem w atmosferze. Choć prognozy wskazują tylko na 5 zjawisk na godzinę, to warto je obserwować z powodu widowiska jakie fundują. Radiant znajduje się w okolicy gwiazdozbioru Byka, którego łatwo znaleźć ze względu na charakterystyczne Plejady, jest to gromada gwiazd, pod którą można odnaleźć Aldebarana, najjaśniejsza gwiazda tej konstelacji, o charakterystycznym czerwonym zabarwieniu.

11 października – Koniunkcja Księżyca z Merkurym

12 październik – Uran w opozycji. Planeta będzie widoczna przez całą noc, jako świecący na niebie punkt.

13 października – Nów

14 października – może coś wydarzy się ciekawego, narazie nic się nie zapowiada