Słońce to najbliższa Ziemi gwiazda, to właśnie od niego pochodzi nazwa Układ Słoneczny, w skład którego wchodzimy. Ale czym właściwie są gwiazdy?

Gwiazdy są zbudowane w większości z wodoru i helu. Nie biorą się z niczego. Na niebie można zaobserwować obłoki

molekularne, mówiąc po ziemsku, miejsce narodzin gwiazd. To właśnie procesy zachodzące w nich, czyli łączenie się jąder wodoru, powoduje powstanie stabilnego jądra helu, w którym narodzi się w przyszłości gwiazda. Niestety życie ludzkie jest zbyt krótkie, żebyśmy mogli zaobserwować całkowity żywot pojedynczej gwiazdy. Jednak Słońce nie jest jedyną gwiazdą we Wszechświecie i naukowcy, żeby poznać cykl życia gwiazdy oraz procesy zachodzące w każdym z cyklów badają różne jego rejony, znajdując gwiazdy o różnych stadiach rozwoju. Najlepszym przykładem mgławicy, z której powstały gwiazdy jest pozostałość po mgławicy „gwiezdny żłóbek”, słabo widoczna mgławica otulająca gromadę gwiezdną Plejady, doskonale widoczną z Ziemi, którą wiele osób myli z Małym Wozem. Znajdujące się tam gwiazdy są 50 x młodsze od naszego Słońca.

Na początku powstaje protogwiazda, która mogła by świecić, jednak jej światło pochłaniane jest przez obłok, którego centrum jest ogrzewane przez zapadającą się energię grawitacyjną.

Po tej fazie w gwieździe zachodzą procesy zamiany wodoru w hel, gwiazda jest widoczna z zewnątrz.

Kolejny etap gwiazdy to równowaga hydrostatyczna, w jądrze rodzi pali się wodór, jest to gwiazda ciągu głównego typu Słońce, najdłuższy etap życia gwiazdy.

Podwójna Gromada Perseusza, zawiera głównie młode gwiazdy, ale również czerwone nadolbrzymy – fot. redaktor

Po tym etapie gwiazda staje się nadolbrzymem, olbrzymem, lub podolbrzymem, w zależności od masy. Nasze Słońce stanie się czerwonym olbrzymem, już za 1,5 mld lat zacznie się ocieplać a za 5 mld lat będzie swoją wielkością sięgać poza naszą planetę.

Czerwony olbrzym to schyłkowy okres życia gwiazdy, po nim w ciągu niespełna kilku milionów lat dochodzi do odrzucenia otoczki w postaci mgławicy planetarnej, która zostawia zdegenerowane jądro ( biały karzeł ). Najbliższy nam biały karzeł, krąży w okół Syriusza, najbliższej nam gwiazdy, którą w sprzyjających warunkach, można zaobserwować w Zimie w ciągu dnia.

Można powiedzieć, że Słońce jest niczym nie wyróżniającą się gwiazdą, żółtym karłem, znajdującym się ~150 ml km od Ziemi. Jednak z biegiem miliardów lat, będzie się coraz bardziej rozgrzewał, stając się czerwonym karłem a jego żywot zostanie zakończony.